Mazowsze serce Polski nr 7-8/18

Wakacje bez stresu

2018.07.11 09:40 , aktualizacja: 2018.07.18 09:38

Autor: Agnieszka Bogucka, Paweł Burlewicz, Wprowadzenie: Paweł Burlewicz

Kamienista plaża w małym liguryjskim miasteczku. Na pierwszym planie plażowicze na ręcznikach pod parasolami, w głębi niewysokie wille na stoku góry Fot. Rodrigo...

Lato to czas wypoczynku. Co zrobić, by dostarczył on niezapomnianych wrażeń i nie zamienił się w koszmar? Sporządziliśmy użyteczny plan w punktach.

 

Perspektywa wyjazdu na wakacje powinna cieszyć. A nie zawsze tak jest. Niektórzy najchętniej w ogóle nie odrywaliby się od pracy. Błąd! To bardzo niezdrowe. Wypoczynek potrzebny jest każdemu, tylko trzeba go dobrze wykorzystać. – Wakacje są ważnym elementem higieny psychicznej, pozwalają odpocząć od codziennych napięć i obowiązków, pomagają zatrzymać się, uspokoić, nabrać siły i energii. To czas regeneracji naszego organizmu – tłumaczy psycholog Ewa Angowska, pomagająca na co dzień radzić sobie ze stresem pacjentom Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego Drewnica.

 

Żeby uniknąć niespodzianek, które popsują nam ładowanie wewnętrznych akumulatorów na cały następny rok, musimy wakacje zaplanować. Od czego zacząć? – Łatwiej nam będzie przestawić się na tryb wakacyjny, jeżeli nie zostawimy wszystkich ważnych spraw na ostatnią chwilę i wcześniej zakończymy wszystkie najpilniejsze obowiązki  w pracy, dając sobie chwilę luzu i spokoju już przed wyjazdem – przekonuje psycholog.

 

Lista ważnych spraw

Dla pewności, że niczego nie zaniedbamy, warto zrobić listę rzeczy do załatwienia. Taką samą, jaką potem zrobimy, szykując bagaże. Bo źle wybrane biuro podróży, niesprawdzony samochód czy rezygnacja ze szczepienia może mieć gorsze skutki niż niespakowanie kąpielówek. Spytaliśmy fachowców, co dodaliby do takiej listy.

 

– Planując urlop, warto się zastanowić, kto powinien nam zorganizować wakacje. Czy podejmiemy się sami tego zadania, czy skorzystamy z szerokiej oferty biur podróży? – podpowiada Izabela Stelmańska, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki UMWM. – Przy wybraniu wariantu z biurem podróży zachęcam do sprawdzenia, czy nasz organizator turystyki jest podmiotem spełniającym wszystkie wymogi formalne, co możemy uczynić dzwoniąc do urzędu marszałkowskiego lub sprawdzając na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki. Pamiętajmy, że organizator musi posiadać wpis do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki, ważne zabezpieczenie finansowe na rzecz podróżnego, w formie gwarancji ubezpieczeniowej lub bankowej, albo przyjmować wpłaty na rachunek powierniczy, a także musi odprowadzać składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, co jest odzwierciedlone na umowie. To wszystko daje nam gwarancję bezpieczeństwa – tłumaczy.

 

By uniknąć bólu głowy

Jeśli jedziemy za granicę, warto odpowiednio wcześnie sprawdzić ważność paszportów i wiz. Należy też się zabezpieczyć na wypadek choroby. Służy do tego Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która potwierdza prawo do korzystania na koszt NFZ z niezbędnych świadczeń w czasie krótkiego pobytu na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub EFTA. Można wtedy dostać pomoc w publicznej opiece zdrowotnej jak w Polsce.

 

By uzyskać taką kartę, należy pobrać wniosek ze strony www.nfz.gov.pl, wypełnić i wysłać (zeskanowany mailem, pocztą lub faksem, za pomocą Elektronicznej Skrzynki Podawczej EPUAP) lub złożyć osobiście w jednej z delegatur NFZ. Uczniowie i studenci muszą dołączyć kopię aktualnej legitymacji. Gotową kartę (wygląda podobnie jak dowód osobisty) można odebrać osobiście, przez upoważnionego członka rodziny lub nawet dostać pocztą. Niezależnie od tego warto opłacić ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków.

 

W bagażu podróżnym powinno się znaleźć miejsce na apteczkę, tak, aby drobne, nieprzewidziane dolegliwości, jak np.: katar, ból głowy czy niestrawność nie popsuły wymarzonego wyjazdu (co w nią włożyć – sprawdź w naszej ramce). W razie wyjazdów egzotycznych dobrze się skonsultować z lekarzem.

 

– Należy zachować szczególną ostrożność podczas wypraw na inne kontynenty, do krajów, gdzie występują choroby pasożytnicze, wirusowe zapalenie wątroby typu A, dur brzuszny – radzi lekarz Anna Wiśniewska-Kukwa, kierownik Podstawowej Opieki Zdrowotnej Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie. – Najrozsądniej byłoby zaszczepić się przeciw tym chorobom, spożywać pokarmy gotowane i butelkowaną wodę mineralną, a unikać surowych owoców i warzyw. Dobrze jest również profilaktycznie stosować probiotyki – sugeruje lekarka medycyny rodzinnej.

 

Planując wyjazd za granicę, postarajmy się jak najwięcej dowiedzieć o kraju, do którego się wybieramy, poznać obowiązujące w nim prawo i lokalne zwyczaje. – Sprawdźmy, jakie dokumenty będą nam potrzebne przy przekraczaniu poszczególnych granic i gdzie znajdują się polskie placówki dyplomatyczno-konsularne – podpowiada aspirant Norbert Cibor z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

 

Z mapą na czas

Jeśli kogoś przeraziło widmo niebezpiecznych tropików, powinien w tym momencie wrócić do punktu o wyborze celu wakacji. Warto dokonywać tego świadomie i nie ulegać modzie. – Każdy z nas jest inny, ma odmienne potrzeby i doświadczenia. Warto przemyśleć, co jest dla nas ważne, jaki styl spędzania wolnego czasu najbardziej nam odpowiada, co sprawia nam przyjemność – zaleca psycholog Ewa Angowska. – Inny ważny aspekt to towarzystwo, w którym zamierzamy wypoczywać. Źle dobrane może zepsuć najpiękniejsze wakacje. Spędzajmy urlop w gronie osób, z którymi czujemy się swobodnie i bezpiecznie. Wakacje to czas, żeby być bliżej tych, na których nam najbardziej zależy. To czas na lepsze poznanie się i budowanie więzi – podpowiada terapeutka.

 

Jeśli uznaliśmy, że w takim razie bardziej ciągnie nas do lasu albo zwiedzania pięknych mazowieckich miasteczek, też warto dobrze się przygotować. Następnym punktem na naszej liście niech będzie dobra mapa.

– Zaplanowanie naszej wymarzonej wycieczki – pomoże nam efektywnie wykorzystać czas. W sukurs przychodzą nam mapy i przewodniki. Te dobre zawierają mnóstwo informacji praktycznych: ceny wyżywienia i hoteli, możliwości transportu, miejsca, które warto odwiedzić oraz takie, od których należy się trzymać z daleka – radzi Marcin Ciesielski, kierownik Wydziału ds. Mazowieckiego Systemu Informacji Przestrzennej w UMWM. – Mapy pozwolą nam zlokalizować atrakcje, które chcemy zwiedzić oraz wyznaczyć optymalną trasę dotarcia do tych miejsc. Dają nam również możliwość odkrycia nowych lokalizacji, równie wartych odwiedzenia – dodaje.

 

Paląca sprawa

Robiąc naszą listę, warto uwzględnić zagrożenia, jakie niesie pora roku, a głównie upał. Niezależnie, czy leżymy plackiem na plaży, czy wędrujemy po górach. – Przebywając na słońcu, należy pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu skóry, stosując preparaty z filtrami UV odpowiednio dobranymi do naszej karnacji. Uchroni nas to przed niebezpiecznymi skutkami poparzenia słonecznego – ostrzega doktor Wiśniewska-Kukwa.

 

– Pamiętajmy też o nakryciu głowy. Nie zapominajmy o wypijaniu odpowiedniej ilości płynów, gdyż w gorącu i przy wzmożonym wysiłku jesteśmy narażeni na odwodnienie i udar cieplny. Zapotrzebowanie dorosłego człowieka na wodę wynosi około 2 litrów na dobę i wzrasta wraz ze wzrostem temperatury ciała, otoczenia i wysiłku fizycznego. Odwodnienie powoduje zagęszczenie krwi, co podwyższa jej lepkość i może skutkować udarami mózgu lub zawałem serca. Może powodować niewydolność nerek. Najbardziej narażone na odwodnienie są małe dzieci, osoby starsze i przewlekle leczone m.in. preparatami moczopędnymi i z powodu niewydolności serca – tłumaczy lekarka.

 

Ważny postój na kawę

Gdy wybieramy środek lokomocji, w pierwszej kolejności kierujemy się ceną. Często się okazuje, że najtaniej będzie zabrać rodzinę w podróż własnym samochodem. To też wymaga dopisania punktów do listy. – Auto musi mieć ważny przegląd. Jeśli jest czas, dobrze zajrzeć do warsztatu. Na pewno trzeba skontrolować poziom wszystkich płynów: hamulcowego, oleju, a nawet do wycieraczek, oraz przyjrzeć się ogumieniu. Nie ryzykujmy jazdy na łysych oponach. Sprawdźmy, czy ciśnienie jest dostosowane do zwiększonego obciążenia pojazdu – tłumaczy instruktor Toru Modlin Marcin Turski.

 

Ekspert samochodowy zwraca też uwagę na planowanie samej podróży. – Rozłóżmy ją na etapy. Zrobienie sobie postoju na kawę pozwoli się dotlenić, chwilę odpocząć, a potem zachować uwagę na drodze. Starajmy się przewidywać zachowania innych kierowców. No i dbajmy o płyny, bo odwodnienie w upał potęguje zmęczenie i jest bardzo niebezpieczne – przestrzega.

 

– Kierujmy się rozwagą i wyjedźmy wcześniej, by potem nie pędzić, łamiąc przepisy i narażając życie. Planując postoje na odpoczynek, zjedźmy z trasy 5–10 km, by przy okazji coś zwiedzić. W ogóle warto czasem korzystać nie tylko z autostrad, inne drogi często są piękniejsze i mniej zatłoczone – podpowiada Dariusz Piątek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu.

 

Sąsiad lepszy niż alarm

Gdy już mamy starannie zaplanowany rodzaj wakacji, cel i drogę, musimy zadbać, by nie spędzało nam snu z powiek pozostawione mieszkanie lub dom. – Kiedy wyjeżdża się na dłużej, dobrze zakręcić dopływ wody i gazu. Sam zawsze tak robię. To zmniejsza ryzyko, że coś się stanie w instalacji. Pamiętać trzeba o dobrym stanie „korków” i wyłączeniu prądu przed podróżą – radzi specjalista ds. bezpieczeństwa Grzegorz Jakubowski z legionowskiej straży pożarnej. – Jeśli jedziemy na krócej albo np. nie chcemy, żeby nam się rozmroziła lodówka, należy przejrzeć wszystkie wtyczki i wyłączyć każde urządzenie, które nie jest konieczne. To nie tylko oszczędność energii, ale też zabezpieczenie przed pożarem. Kiedy uderzy piorun lub następuje zwarcie, najgroźniejsze są wszelkie urządzenia grzewcze, czajniki elektryczne czy ekspresy do kawy – dodaje.

 

Nikt jednak tak nie zadba o nasze mienie jak sąsiad. – Dobrze zostawić u niego klucze. Nie tylko odstraszy złodzieja czy podleje kwiatki, ale w razie konieczności interwencji może uratować nasze mieszkanie. Albo sam zgasi mały pożar, albo wpuści strażaków szybciej, o kilka cennych chwil przyspieszając interwencję – dodaje zastępca komendanta PSP w Legionowie Arkadiusz Pich.

 

Unikaj tych miejsc

Kiedy zrealizujemy wszystkie punkty z naszej listy, ruszamy w podróż. By wakacje minęły bez stresu, warto zachować ostrożność. – Korzystając ze środków komunikacji publicznej, uważajmy w miejscach, gdzie występuje duży tłok, np.: na dworcach kolejowych, lotniskach, w zatłoczonych pociągach i autobusach. Podróżując koleją, unikajmy pustych przedziałów, starajmy się nie spać, jeśli jesteśmy sami. Cenne przedmioty, pieniądze i dokumenty, trzymajmy przy sobie. Bądźmy również ostrożni w kontaktach z nieznanymi osobami, zwłaszcza nie przyjmujmy od nich żadnych poczęstunków – ostrzega policjant Norbert Cibor.

 

Na niebezpieczne kontakty należy uważać również na miejscu. Wolny czas sprzyja próbowaniu różnych atrakcji. – Duża ilość wolnego czasu w wakacje sprzyja eksperymentowaniu przez dzieci i młodzież ze środkami psychoaktywnymi. Do najniebezpieczniejszych z nich należą tzw. dopalacze. Rodzice muszą być czujni, bo statystyki pokazują, że w takie kłopoty najczęściej wpada się latem – przestrzegają mazowieccy policjanci.

 

Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie – dla zachowania spokoju – warto unikać niebezpiecznych kontaktów: sieć internetowa. – Nie logujmy się do serwisów bankowości elektronicznej z ogólnodostępnych komputerów, np. kawiarenek internetowych, nie korzystajmy też z nieznanych nam, niezabezpieczonych sieci wi-fi – radzi Marcin Golizda, były naczelnik Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. – Chrońmy dane logowania, zmieniajmy regularnie hasła, aktualizujmy system operacyjny i przeglądarki. Korzystajmy z programów antywirusowych, zarówno w komputerze, jak i w urządzeniach mobilnych. Sprawdzajmy treść SMS-ów autoryzujących transakcje bankowe, wszelkie adresy logowania wpisujmy najlepiej ręcznie. Nie wchodźmy w linki do bankowości elektronicznej lub innych stron, przesyłane nam w mailach niewiadomego pochodzenia. Uważajmy na fałszywe wiadomości od nieznanych nam osób i podejrzane załączniki – szczególnie dotyczące rzekomych przesyłek, ciekawych artykułów, wezwań do zapłaty – dodaje ekspert Centrum Cyberbezpieczeństwa w AGH w Krakowie.

 

Nie wymagajmy cudów

Wszyscy nasi rozmówcy dodawali jeden punkt – zachować zdrowy rozsądek. On jest najważniejszy, nawet wtedy, kiedy już wrócimy i będziemy oceniać wakacje. – Często nasze nadmierne oczekiwania mogą nam zepsuć najpiękniejsze chwile. Zastanówmy się, czy musimy mieć idealne wakacje. Czy możliwe jest bycie w stanie nieustającej radości przez cały okres trwania urlopu? Jak w życiu, tak i w czasie wakacji mogą się pojawiać różne trudne emocje, napięcia. Warto wtedy się zatrzymać i zastanowić, co mówią o nas samych. Często wakacyjny stres to dobry wskaźnik tego, co z nami się dzieje – podsumowuje psycholog Ewa Angowska.


Jakie kraje odwiedzają Polacy?

Biorąc pod uwagę cały rok, w lipcu i sierpniu odbywamy:

  • 77 proc. podróży krajowych długookresowych
  • 58 proc. wyjazdów do rodziny i znajomych
  • 52 proc. podróży zagranicznych
  • 37 proc. podróży zdrowotnych

Leki niezbędne w wakacyjnej apteczce

Wybór należy dostosować do stanu zdrowia podróżujących, miejsca podróży, zagrożeń, jakich można się spodziewać, możliwości korzystania z lokalnych usług medycznych oraz dostępności aptek. Bez wątpienia apteczka turysty wybierającego się na wycieczkę z dala od cywilizacji czy planującego aktywny wypoczynek powinna być lepiej zaopatrzona niż osoby jadącej do luksusowego kurortu. Niemniej jednak w każdej apteczce powinny się znaleźć podstawowe leki:

  • leki zażywane stale,
  • leki na chorobę lokomocyjną, w przypadku, gdy cierpi na nią któryś z podróżników,
  • leki na dolegliwości żołądkowo-jelitowe (biegunka, niestrawność, zaparcia),
  • leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe,
  • leki łagodzące oparzenia słoneczne,
  • preparaty łagodzące ukąszenia owadów,
  • preparaty odkażające i materiały opatrunkowe.

Liczba wyświetleń: 206

powrót